czwartek, 7 maja 2015

#OMGel Sally Hansen innowacja



Jak wiecie moją przygodę z lakierami Sally Hansen zaczełam dzieki temu że zostałam ambasadorką. 
Lakiery Sally Hansen Miracle Gel cieszą sie coraz bardziej świetną renomą. Marka Sally Hansen jako jedna z pierwszych wprowadziła na rynek sprzedażowy lakiery do paznokci dzieki którym sami w domu beż użycia lampy UV możemy wykonać żelowy manicure.
Lakiery łączą w sobie cechy tradycyjnego lakiery do paznokci i techniki hybrydowej.
Mi samej bardzo odpowiada ten żelowy manicure. Osobiście miałam raz robione paznokcie u kosmetyczki i powiedziałam ze nigdy wiecej nie pójdę. 
Dlaczego??
Nie to żebym miała je źle zrobione bo tak nie było nawet wręcz przeciwnie bardzo mi sie podobało. Ale regeneracja paznokcia trwała jak dla mnie wieczność - dlatego.

Nakładamy dwie bazy lakieru aby uzyskać ładny efekt bo są to rzadkie lakiery czasami nawet trzecia warstwa jest wskazana ale myśle ze nie ma takiego lakieru żeby nie trzeba było nakładać przynajmniej dwóch warstw do uzyskania oczekiwanego efektu. Po nałożeniu Top Coat na lakier uzyskujemy śliczny połysk, intensywny kolor i trwałość.
Nie odbarwia płytki, w miarę szybko schnie, i nie ma problemu ze zmyciem lakieru. A co najlepsze nie niszczy nam płytki paznokcia ani nam go nie osłabia. 


Kolor trzyma sie dość długo czy jasny czy ciemny fakt nie az 14 dni ale spokojnie  od 8 do 10 dni. 
Nie musimy mieć jakichś wymyślnych zmywaczy wystaczy zwykły - taki jak uzywamy do innych lakierów.

 
 Żelowe Lakiery to 240 B Girl  i 560 Spice Age.

 mały filmik :



 #‎sallyhansen‬ ‪#‎BeGelicious‬ ‪#‎OMGel‬ ‪#‎MiracleMani‬

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz