No wiadomo nie siedze na tyłku z nogami do góry , bo to dzieci trzeba dopilnowac a to obiad zrobic, posprzatac i troche szyków w ogródkach babci pomieszać.
Przynajmniej nie nudzę sie, zawsze znajde sobie jakieś zajecie a zwłaszcza ze ja nie umiem siedzieć na tyłku i nic nie robić.
Wieczorkiem chodze sobie pobiegac nie jest to długi dystans ale zawsze miło zakończyc aktywny dzień aktywnie :) w końcu robie coś tylko i wyłącznie dla siebie.
Odwiedzam przyjaciółki, koleżanki i kuzynostwo nie zaniedbuje, oczywiście codziennie rozmawiam z rodzeństwem
co chwile przebieram dzieci jak juz sa tak narawde mocno brudne bo to jak nie w błocie sie usmaruja to po warsztacie sa bardzo mocno ubrudzone - babcia zbankrutuje na proszku wodzie i pradzie z tym praniem, Hmm.. w końcu mówi sie : "że brudne dziecko to szczęśliwe dziecko" I tak jest z moimi.
Codziennie jest kąpiel i nawet nie ma mowy o żadnym dniu dziecka tzn bez kąpieli, Tuptuś ledwo oczy otworzy a już mówi ubierz mnie bo idę na dwór, dziadka cały czas męczy ze chce iść do warsztatu.
Odwiedzam przyjaciółki, koleżanki i kuzynostwo nie zaniedbuje, oczywiście codziennie rozmawiam z rodzeństwem
co chwile przebieram dzieci jak juz sa tak narawde mocno brudne bo to jak nie w błocie sie usmaruja to po warsztacie sa bardzo mocno ubrudzone - babcia zbankrutuje na proszku wodzie i pradzie z tym praniem, Hmm.. w końcu mówi sie : "że brudne dziecko to szczęśliwe dziecko" I tak jest z moimi.
Codziennie jest kąpiel i nawet nie ma mowy o żadnym dniu dziecka tzn bez kąpieli, Tuptuś ledwo oczy otworzy a już mówi ubierz mnie bo idę na dwór, dziadka cały czas męczy ze chce iść do warsztatu.
No i pochwalę się nauczyłam Tuptusia jeździć na dwóch kółkach rowerem , jestem normalnie dumna z niego , tak szybko jeździ i jest dosłownie wszędzie w końcu może się normalnie i bez żadnych ograniczeń wyszalec.
Tuptuś co chwilę przynosi do domu ślimaka i karmi go sałatą i mówi że to jego nowe zwierzątko, trochę pomaga babci przy podlewaniu roslinek. Jest strasznie mocno pomocny wtedy gdy w grę wchodzi woda.
No i przede wszystkim w końcu mam czas na książki a kupiłam sobie ich dwie z biedronki, ciężko było je dostac na trzecią nadal poluje,
A przede wszystkim odpoczywam na łonie natury i wdycham swojskie czyste powietrze.
Na nie całe dwa tygodnie wróciłam do domku i jutro znowu jadę na nie całe dwa tygodnie odpoczywać.
Ale za to jak wrócę już na dobre bo szkoła sie zacznie to na drobie moje nie pisanie.
Na nie całe dwa tygodnie wróciłam do domku i jutro znowu jadę na nie całe dwa tygodnie odpoczywać.
Ale za to jak wrócę już na dobre bo szkoła sie zacznie to na drobie moje nie pisanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz