No i skonczylam czytać ( 50 sposobów na zdobycie kochanka) , trochę mi to zajęło, ale tylko dlatego że czasu za dużo nie mialam. Ale jak wczoraj i dzisiaj przysiadlam do czytania, to nic się prawie nie liczyło tak mnie ona wciagneła. Pod koniec musiałam ze cztery razy ją odłożyć bo dosłownie ryczalam i nic nie widziałam. Skonczylam i bardzo mi się ona spodobała, tak bardzo że napewno przeczytam kolejne części!!!!. Pelna humoru, trochę zdrad, sexu. A przede wszystkim dużo miłości( partnerskiej,rodziców, przyjaciół), dużo wsparcia rodziny i przyjaciół, dużo blogowania.
Tylko nie rozumiem tego syndromu po 30. Czy naprawdę jest tak strasznie jak się ja przekroczy? Może jeszcze tego nie rozumiem bo nie mam tych 30 lat ale też i dużo mi nie zostało aby dobić do tego strasznego wieku jak dla niektórych.
Bynajmniej ja sobie obiecalam że jak dobije do 30 to zacznę trochę zmieniać w życiu i mam nadzieję że wyjdzie mi to wszystko tylko na dobre.
Tak mnie wzięło na czytanie tzn wciągnęła mnie ta książka że Kolejną książkę jaką zaczynam to ( cień wiatru carlos ruiz zafón ) .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz