Na pierwszy ogień poszła GLINKA WAŁDAJSKA. (odmładzająca do twarzy i ciała)
A takie informacje znalazłam na jej temat :
# Błękitna glinka Wałdajska wydobywana jest na ekologicznie czystym terenie Rosji.
# Glinka ma właściwości lecznicze i jest szeroko stosowana we współczesnej kosmetologii.
# Dzięki dużej zawartości minerałów i substancji bioaktywnych pochodzenia naturalnego, maseczka na bazie Błękitnej glinki Wałdajskiej skutecznie redukuje zmarszczki, odmładza i doskonale oczyszcza skórę.
# Glinka Wałdajska nasyca komórki skóry w niezbędne substancje i związki naturalne, odżywia i pobudza procesy regeneracyjne skóry.
# Glinka nadaje skórze jędrność, elastyczność zdrowy wygląd.
Sposób użycia : JAKO MASECZKA KOSMETYCZNA - zmieszać glinkę z wodą w proporcji 1:1 do uzyskania gładkiej pasty. Nałożyć grubą warstwę na twarz, pozostawić na 5-15 minut. Po zmyciu maseczki zaleca się zastosować łagodny krem odżywczy. Zmywamy ciepłą woda ( bo szybko ona wtedy schodzi). Stosować 2-3 razy w tygodniu.
W woreczku mieszczą sie trzy łyżeczki zielonego proszku proszku. Zmieszałam je z 3 łyżeczkami wody.
Wyczytałam również że mase robimy w miseczce szklanej albo z gliny i mieszamy ją drewnianą łyżeczką aby nie straciła swoich właściwości. I też tak zrobiłam. Wyszło dużo tej maseczki ale w miare grubo ją nałożyłam. Ze spokojem jak bym wzieła 1,5 łyżeczki to by wystarczyło na twarz. Zmyłam ją ciepłą wodą po 15 minutach i twarz zrobiła mi sie taka naciągnięta. Była lekko szorstka ale jakby delikatna. Poczułam dużą różnice.
Czuje jak bym normalnie przeszłą jakiś lifting takie fajne uczucie mam na twarzy, z czasem zrobiła sie bardzo delikatna i jakby mi wszystkie moje niedoskonałości wyciagneła.
Naprawde jak bym miała odżywioną , jędrną , elastyczna skórę.
Jestem zadowolona :)
cena to około 6 zł za 100g.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz